Już po raz 8. wyruszyła pielgrzymka w strefie zdemilitaryzowanej na granicy obu Korei. Ponad 90 młodych osób modli się o pokój na świecie i Półwyspie Koreańskim.
Młodzież pochodzi z 15 krajów. W tym roku towarzyszą im także siostry salezjanki i benedyktynki. Na pielgrzymów poza samą drogą, czeka wiele innych aktywności. Są to mi.in. konferencje, eksperymenty, prezentacje i dyskusje. Przewidziane są również świadectwa uciekinierów z Korei Północnej, którzy biorą udział w pielgrzymowaniu. Nie zabraknie oczywiście Eucharystii i wspólnej modlitwy.
Na rozpoczęcie wydarzenia Mszę św. odprawił kard. Andrew Yeom Soo-jung. Wyraził on nadzieję, że dzięki tej pielgrzymce młodzież będzie mogła zrozumieć, jak bardzo pokój jest ważny w naszym życiu. Modlę się – mówił purpurat – abyście pojednali się z samym sobą, waszymi bliskimi, otoczeniem i w końcu z Bogiem. Dziś z młodymi spotkał się również abp Alfred Xuereb, nuncjusz apostolski w Korei i Mongolii.
Kilka osób rannych po serii wstrząsów sejsmicznych u wybrzeży Kamczatki.
Od początku działań Izraela to już co najmniej ponad 60 tys. osób.
Pielgrzymi, którzy wyruszyli z miejscowości nadmorskich, przejdą ponad 650 km.
Franciszkanin zmarł w bunkrze głodowym 14 sierpnia 1941 roku. Został dobity zastrzykiem fenolu.