Funkcjonariusz został sfilmowany jak przez ponad 9 minut klęczał na szyi czarnoskórego zatrzymanego.
Biskupi USA wzywają do pojednania po zakończeniu procesu Dereka Chauvina, byłego policjanta, uznanego przez ławę przysięgłych w Minnesocie winnym morderstwa George’a Floyda. Wyrok powinien zapaść w ciągu najbliższych miesięcy. Amerykański episkopat podkreśla, że teraz, kiedy zabójca oczekuje w areszcie na jego ogłoszenie, nadszedł czas na rozpoczęcie procesu uzdrowienia zranień związanych z rasizmem i brutalnością policji.
W maju ubiegłego roku 45-letni funkcjonariusz został sfilmowany jak przez ponad 9 minut klęczał na szyi czarnoskórego zatrzymanego uniemożliwiając mu oddychanie i w efekcie powodując śmierć. Morderstwo wywołało w Stanach Zjednoczonych i w wielu innych krajach falę protestów przeciwko rasizmowi i nadmiernemu użyciu siły przez policję, które nierzadko kończyły się zamieszkami i wandalizmem, w tym niszczeniem figur świętych i budynków kościelnych.
W oświadczeniu biskupów wydanym po zakończeniu rozprawy czytamy, że śmierć George’a Floyda uwypukliła w społeczeństwie amerykańskim potrzebę dostrzeżenia świętości życia wszystkich ludzi, szczególnie tych, którzy na przestrzeni dziejów USA byli uciskani i prześladowani. „Konieczne jest ogólnonarodowe pojednanie i ustalenie sposobów naprawienia krzywd, ponieważ wciąż żywe są niesprawiedliwości społeczne, które od lat drążą nasz kraj” – czytamy w liście podpisanym przez dwóch biskupów, bp Shelton’a Fabrea, przewodniczącego działającego przy amerykańskim episkopacie komitetu przeciwko rasizmowi oraz bp Paul’a Coakleya, przewodniczącego komitetu sprawiedliwości i rozwoju człowieka.
Biskupi przyznają, że dyskryminacja rasowa ma wciąż w USA wpływ na wysokość wyroków i sposób traktowania zatrzymanych przez policję, co może rodzić złość i frustrację. Apelują jednak, aby gniew i nienawiść nie zwyciężyły. Podkreślają, że gwałtowne protesty, które wybuchły po śmierci George’a Floyda, w rzeczywistości niewiele zmieniły w faktycznej sytuacji osób dyskryminowanych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.