Złóżmy w sercu Matki ból wszystkich cierpiących.
Wiele osób bezpośrednio dotkniętych przez Covid-19, zmarli i ich rodziny, ci, którzy żyją w niepewności, lekarze i pielęgniarki, naukowcy i wolontariusze, ale także bezrobotni, kobiety, które ucierpiały z powodu przymusowego zamknięcia, i ci, którzy stracili nadzieję: w intencji ich wszystkich modlił się wczoraj w Bazylice Watykańskiej Papież Franciszek. Wieczorny różaniec stanowił pierwsze ogniwo łańcucha modlitewnego, który do końca maja będzie łączył świat we wspólnym wołaniu do Boga o ustanie pandemii.
Modlitwa różańcowa, która dała początek inicjatywie podjętej przez Franciszka odbyła się wczoraj wieczorem w Kaplicy Gregoriańskiej Bazyliki Watykańskiej, gdzie są przechowywane relikwie św. Grzegorza z Nazjanzu, Doktora i Ojca Kościoła. Szczególną intencją zostali objęci ci, których pandemia bezpośrednio dotknęła. Przed ikoną Matki Bożej Wspomożycielki, czczonej już od VII wieku Ojciec Święty odczytał modlitwę początkową.
„Każdego dnia tego miesiąca maja będziemy powierzać Tobie, Matko Miłosierdzia, wielu ludzi, którzy zostali dotknięci wirusem i nadal cierpią z powodu jego skutków; od naszych zmarłych braci i sióstr, do rodzin, które żyją bólem i niepewnością jutra; od chorych do lekarzy, naukowców i pielęgniarek, zaangażowanych na pierwszej linii tej walki; od wolontariuszy do wszystkich profesjonalistów, którzy oddali swoją cenną służbę na rzecz innych; od osób pogrążonych w żałobie i bólu do tych, którzy zwykłym uśmiechem i dobrym słowem przynieśli pocieszenie potrzebującym; od tych - zwłaszcza kobiet - które doznały przemocy w murach domu z powodu przymusowego zamknięcia, do tych, którzy z entuzjazmem chcą powrócić do rytmu codziennego życia.“
Po odmówieniu pięciu tajemnic chwalebnych Różańca oraz odśpiewaniu Salve Regina i Litanii do Najświętszej Maryi Panny, Papież ponownie skierował błaganie do Matki Bożej wyrażając pragnienie, aby znaleźć schronienie pod jej opieką. Zwrócił się z prośbą o pocieszenie dla tych, którzy są zagubieni i płaczą za swoimi zmarłymi bliskimi, pochowanymi niekiedy w sposób raniący duszę. Ojciec Święty wzywał Jej wsparcia dla tych, którzy są przygnębieni z powodu chorych, z którymi nie mogą być blisko, aby uniknąć zarażenia. Prosił także o wzbudzenie zaufania u tych, którzy obawiają się niepewnej przyszłości i jej konsekwencji dla gospodarki oraz pracy.
Papież wzywał wstawiennictwa Matki Najświętszej, aby chroniła i dodawała sił wszystkim tym, którzy na różne sposoby, w tym szczególnym czasie, są na pierwszej linii frontu i narażają swoje życie, aby ratować innych, wspominał też tych, którzy pomagają chorym, kapłanów i osoby konsekrowane, którzy z duszpasterską troską i ewangelicznym zaangażowaniem starają się pomagać i wspierać wszystkich. Ojciec Święty wzywał również Maryi, aby oświecała umysły naukowców, aby mogli znaleźć właściwe rozwiązania służące przezwyciężeniu choroby, którą powoduje wirus. Prosił o wspomożenie przywódców narodów, aby działali z mądrością, troskliwością i wielkodusznością, pomagając tym, którzy nie mają środków do życia, planując rozwiązania społeczne i gospodarcze w sposób dalekowzroczny i w duchu solidarności. „Najświętsza Maryjo Panno, porusz sumienia, aby ogromne sumy przeznaczane na zwiększanie i udoskonalanie zbrojeń mogły być zamiast tego przeznaczone na promowanie odpowiednich badań, aby zapobiec podobnym katastrofom w przyszłości. Umiłowana Matko, spraw, aby w świecie wzrastało poczucie przynależności do jednej wielkiej rodziny ze świadomością więzi, która łączy nas wszystkich, abyśmy w duchu braterstwa i solidarności przychodzili z pomocą w wielu sytuacjach ubóstwa i nędzy” – modlił się Franciszek.
Na zakończenie Papież na znak zjednoczenia w modlitwie błogosławił różańce, przeznaczone dla trzydziestu sanktuariów, które będą prowadziły modlitwę w swoich krajach i do których odmawiania wierni będą mogli przyłączyć się za pośrednictwem mediów. Jutro modlitwa różańcowa, transmitowana na cały świat, zostanie odmówiona w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze. „Maraton modlitewny” Papież Franciszek zakończy 31 maja w Ogrodach Watykańskich”.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.