Jutro w Pampelunie, w Hiszpanii, generał Towarzystwa Jezusowego, o. Arturo Sosa oficjalne otworzy obchody Roku Ignacjańskiego. Dokładnie 500 lat temu, 20 maja 1521 roku Ignacy z Loyoli jako żołnierz armii króla hiszpańskiego został poważnie ranny w nogę i po tym wydarzeniu rozpoczął drogę nawrócenia.
Rok Ignacjański potrwa do 31 lipca 2022 roku i zakończy się Mszą w kościele del Gesù w Rzymie.
Sekretarz generała zakonu jezuitów o. Gian Giacomo Rotelli zwraca uwagę, że Ignacego cechowało niestrudzone zgłębianie prawdy o własnym życiu. Był pielgrzymem w ciągłym poszukiwaniu, do tego stopnia, że doprowadziło go to do pozostawienia wszystkiego. Stał się pielgrzymem z woli Bożej, z więzień ówczesnych władz kościelnych w Hiszpanii udał się do Włoch, z Włoch do Jerozolimy z pragnieniem osiedlenia się tam na stałe; ale wypędzony stamtąd przez Kustosza Ziemi Świętej podróżował do Paryża, gdzie zasiadał w ławach Sorbony, a potem pielgrzymował przez całą Europę i wreszcie jako pątnik dotarł do Rzymu, gdzie w 1538 r. pozostał na stałe, bo został wybrany na generała rodzącego się Towarzystwa Jezusowego i był nim aż do śmierci w 1566 roku. Mówi o. Rotelli.
O. Rotelli – Ignacy ze zranioną nogą zaczął widzieć wszystko inaczej
„Towarzystwo Jezusowe podejmuje obchody Roku Ignacjańskiego 2021-2022 nie tyle ze względu na nie samo, ani w celu zapoznania innych z jego duchowością, ale przede wszystkim po to, aby uczcić dzieło Boga w tym człowieku wojska i dworu, jakim był Ignacy z Loyoli. Bóg przemienił go przez poważną ranę jednej nogi w bitwie, co przekreśliło wszystkie jego perspektywy i doprowadziło go do dotknięcia z bliska śmierci, do bycia pokornym i wielkim pielgrzymem woli Bożej. Od tej rany zaczął widzieć wszystkie rzeczy na nowo – podkreślił o. Rotelli. Ta ignacjańska przemiana w czasach pandemii przynagla nas do przemiany naszego życia osobistego i społeczeństwa, w którym żyjemy, aby przepaść między nielicznymi, posiadaczami wielkich bogactw, a ubogimi nie powiększała się, lecz, jeśli to możliwe, została zmniejszona. A potem, aby każdy z nas - skonfrontowany na płaszczyźnie osobistej z chorobą i śmiercią wielu osób, także naszych bliskich - mógł oprzeć swoje życie na autentycznie ludzkich wartościach, aby być pojednanym i sprawiedliwym.“
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.