Ukazał się IX tom "Pro memoria" z zapiskami z 1962 r. kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia. Zainaugurowany został wówczas Sobór Watykański II, a w Polsce był to pierwszy rok bez religii w szkołach.
"Pro memoria" to 27-tomowe dzieło, na które składają się tysiące notatek Prymasa Tysiąclecia, sporządzonych od 1948 do 1981 r.
"Tłem historycznym +Pro memoria+ z 1962 r. są dwa wydarzenia z jesieni: rozwiązanie - nie bez pomocy papieża Jana XXIII - niemal w ostatniej chwili tzw. kryzysu kubańskiego oraz inauguracja Soboru Watykańskiego II" - wskazano w informacji przekazanej PAP przez biuro prasowe archidiecezji warszawskiej.
Zwrócono uwagę, że w Polsce rok 1962 był pierwszym bez nauczania religii w szkołach i katechizacji w sieci punktów katechetycznych, niezależnych od władz oświatowych.
Tego roku powołano w MSW Departament IV, któremu zlecono szeroki zakres inwigilacji duchowieństwa. Jednocześnie trwała Wielka Nowenna przed obchodami 1000-lecia chrztu Polski w 1966 r. Ponadto w szeregi rządców diecezji, jako wikariusz kapitulny, wszedł młody biskup Karol Wojtyła.
Wydanie jest wspólnym przedsięwzięciem pięciu podmiotów: archidiecezji warszawskiej, gnieźnieńskiej, Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Instytutu Pamięci Narodowej, dla którego jest to przedsięwzięcie realizowane w ramach centralnego projektu badawczego "Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944-1989".
Zainaugurowana w 2017 r. seria wydawnicza "Pro memoria" jest pierwszą próbą całościowego i krytycznego wydania zapisków Prymasa Tysiąclecia, opatrzonych aparatem naukowym obejmującym wstęp, przypisy i indeksy. Tysiące codziennych notatek z ponad 30 lat posługi zostanie zebranych w 27 tomach.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.