Dwie Szwedki, które oskarżają założyciela portalu Wikileaks Juliana Assange'a o przestępstwa seksualne, nie są zamieszane w żaden motywowany politycznie spisek przeciwko niemu - oświadczył w środę adwokat powódek.
Adwokat Claes Borgstroem powiedział na konferencji prasowej, że relacje obu kobiet są wiarogodne.
Prawnik powiedział, że "nie ma to nic wspólnego z Wikileaks czy CIA", gdy zapytano go, czy oskarżenia nie są częścią umotywowanej politycznie intrygi wobec Assange'a, który zirytował władze amerykańskie publikowaniem poufnej korespondencji dyplomatycznej USA.
39-letni Australijczyk Julian Assange stawił się we wtorek rano na posterunku policji w Londynie, gdzie zatrzymano go na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez Szwecję w związku z podejrzeniami o gwałt i molestowanie seksualne.
"W tej sprawie nie chodzi o Wikileaks" - miał powiedzieć sędzia Riddle cytowany przez dziennik "The Guardian". Szwedzka prokuratura, która chce przesłuchać Assange'a, zapewnia, że sprawa ta nie ma nic wspólnego z Wikileaks.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.