W prostych czynnościach odkrywamy podstawy tego, co można nazwać filozofią spotkania.
Powrót z przedświątecznych zakupów. Na końcu Dębniaków droga przybliża się do Jeziora Rakutowskiego i szerokim łukiem skręca w lewo. Za zakrętem łąka, oddzielające jeziora olszyny, a za nimi porośnięte lasami wzgórza, będące pozostałością starego koryta Wisły. Wszystko zaśnieżone, oszronione, połyskujące w promieniach słońca. Zatrzymałem samochód i wspiąłem się na wzgórze. Chciało by się powiedzieć trwaj chwilo. Zima w całym swoim pięknie jest obezwładniająca. Gasi namiętności, unieważnia spory, pozwala inaczej spojrzeć na świat i międzyludzkie relacje. Weźmy na przykład wizytę u sąsiada. Najpierw trzeba się sporo napocić, żeby w śniegu zrobić ścieżkę do drogi. On musi zrobić to samo. W prostych czynnościach odkrywamy podstawy tego, co można nazwać filozofią spotkania. Pot, trud i mozolne przecieranie ciągle zawiewanych dróżek.
Stało się już normą, albo jak kto woli tradycją, że w adwencie ruch w naszym portalu skierowany jest przede wszystkim na serwisy nazwane przez nas formacyjnymi. Zaczynający lekturę od lewego okna informacyjnego zmieniają na ten czas swoje nawyki. To dobrze o nas świadczy. O nas, to znaczy o naszych czytelnikach. Fakt wzrastającej z roku na rok ich liczby zdaje się przeczyć teorii o coraz płytszym przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia. Gdy pomyślę, że już kilkadziesiąt tysięcy osób zajrzało do nas, by w swoim sercu przygotować tę jedną, jedyną noc, jestem dumny jak paw i rozglądam się wokół, żeby przypadkiem nie otrzeć się o coś ostrego ;)
Przygotować tę jedną, jedyną noc… Stojąc na Dębniakach na przypomniałem sobie piosenkę. Znaną i popularną. „Ten szczególny dzień się budzi, niosąc ciepło w każdą sień, to dobroci dzień dla ludzi, tylko jeden w całym roku taki dzień. Zmierzchem błyśnie nam promienna, gasząc w sercach naszych złość, i nadejdzie noc pojednań, tylko jedna w całym roku taka noc. Choć tyle żalu w nas i gniew uśpiony trwa, przekażmy sobie znak pokoju, przekażmy sobie znak.”
Mających problemy z przygotowaniem tej jedynej nocy, z przekazaniem znaku pokoju i łamaniem się opłatkiem zapraszam. Już nie do portalu Wiara.pl. Na drogę z Kowala, przez Grodztwo, Dębniaki, Krzewent… Nie trzeba obawiać się zasp. Droga, choć gminna, jest świetnie utrzymana. Zatrzymać się na ósmym kilometrze i wspiąć się na wydmę, w miejscu wyżej opisanym. A jak komuś rozważania się przedłużą i zmarznie, niech wsiądzie w samochód i pojedzie jeszcze osiem kilometrów. Ciepła herbata u proboszcza się znajdzie. Jeszcze lekcji przecierania ścieżki do sąsiada udzielę. Za tydzień jak znalazł.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.