Izba Reprezentantów USA zatwierdziła w piątek niemal bez debaty ustawę zezwalającą Departamentowi Obrony wydanie 160 mld dol. na wojny w Iraku i Afganistanie w bieżącym roku budżetowym.
Ustawę przyjęto 341 głosami za przy 48 przeciwnych. Wcześniej Demokraci w obu izbach Kongresu zgodzili się usunąć z niej kilka zapisów, m.in. zezwalający osobom otwarcie przyznającym się do homoseksualizmu na służenie w wojsku oraz zezwalający na przeprowadzanie aborcji w obiektach wojskowych za granicą.
Ustawa dotyczy roku budżetowego 2011, który rozpoczął się 1 października. Umożliwia ona wydanie na programy obronne 725 mld dol., z czego 158,8 mld na operacje bojowe za granicą.
W odróżnieniu od okresu apogeum wojny w Iraku, gdy Demokraci usiłowali wykorzystać tego rodzaju ustawy do wymuszenia powrotu żołnierzy do domu, tym razem ustawa zyskała poparcie obu partii i została przyjęta niemal bez debaty na temat Afganistanu.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.