Kilkaset litrów ciężkiego oleju opałowego wyciekło ze słowackiego tankowca do Dunaju - poinformował w środę rzecznik strażaków w Dolnej Austrii Franz Resperger.
Dodał, że o incydencie, do którego doszło w pobliżu wsi Sarmingstein, poinformowano w czwartek wieczorem. Według wstępnych ustaleń wyciek mógł nastąpić, gdy statek uderzył o wał na jednym z brzegów rzeki.
Resperger powiedział w środę, że ponad 80 strażaków pracowało do rana, by usunąć wyciek. Nie odnotowano zanieczyszczenia środowiska.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.