O powrót na drogę prawa zaapelował do członków kalabryjskiej mafii bp Giuseppe Morosini.
Ordynariusz włoskiej diecezji Locri-Gerace, będącej terenem działania ‘ndranghety, wezwał jednocześnie swych diecezjan do przerwania zmowy milczenia i odważnego ujawniania dokonującego się zła.
„Oddajcie nam pokój! Pojednajcie się ze sobą, pomni na bezużytecznie przelaną krew w wendetach, które w ubiegłych latach wyniszczyły całe rodziny i sprawiły, że wiele miasteczek zupełnie opustoszało!” – czytamy w liście pasterskim. Biskup przypomina, że mieszkańcy Kalabrii nie chcą już dłużej padać ofiarą wymuszeń haraczy i korupcji; nie chcą też uczestniczyć w lichwie ani handlu narkotykami, którymi zajmuje się ‘ndrangheta. „Jeśli religijny czy moralny nakaz powrotu na drogę prawa jest dla was zbyt słaby, uczyńcie to chociaż ze strachu przed śmiercią, ciężkim więzieniem czy rozpadem rodziny” – apeluje włoski biskup. Przypomina zarazem, nawiązując do słynnej „mafijnej religijności”, że „Maryja ani żaden inny święty nigdy nie chronią działalności przestępczej, ponieważ między zbrodnią a wiarą istnieje przepaść nie do pogodzenia”.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.