Reklama

Norowirus w Ustroniu

90 osób, głównie kuracjuszy, zaraziło się już norowirusem w sanatorium w Ustroniu. Według szefowej cieszyńskiego sanepidu Teresy Wałgi sytuacja jest już opanowana, a ognisko choroby wygasa. Żadnemu z zarażonych nie zagraża niebezpieczeństwo.

Reklama

Pierwsze zachorowanie wystąpiło 13 grudnia, a następne dzień później. Początkowo epidemiolodzy nie łączyli tych przypadków w jedno ognisko. Najwięcej przypadków zarażenia wystąpiło tuż przed świętami.

W poniedziałek - jak powiedziała Wałga - poważne kłopoty żołądkowe wystąpiły u pięciu kolejnych osób. "To normalne, gdyż objawy zarażenia norowirusem trwają dobę lub dwie, rzadziej nieco dłużej, ale nosiciel może zarażać jeszcze dwa tygodnie po ustaniu objawów. Ognisko w Ustroniu jednak wygasa" - wyjaśniła. Kuracjusze, którzy zarazili się jako pierwsi, zdrowi wyjeżdżają już do swych domów. Ostatni wyjadą 30 grudnia. Trwa dezynfekcja opuszczonych pokojów. Dopiero później przyjęci zostaną kolejni pacjenci.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 1
5°C Sobota
wieczór
2°C Niedziela
noc
0°C Niedziela
rano
5°C Niedziela
dzień
wiecej »

Reklama