Aleksandra Mirosław prowadzi po czasówce, pierwszej z trzech konkurencji w olimpijskich zawodach w kombinacji we wspinaczce sportowej w Tokio. Polka w finale tej konkurencji ustanowiła rekord świata wynikiem 6,84.
Osiem zawodniczek rywalizowało systemem pucharowym. W ćwierćfinale Polka była szybsza od Chaehyun Seo z Korei Południowej, w półfinale od Japonki Akiyo Noguchi, a w finale od Francuzki Anouck Jaubert. To właśnie w decydującym biegu ustanowiła rekord świata. Wcześniej uzyskała czasy 7,49 i 7,03.
Zobaczcie, jak wyglądało zdobywanie rekordu!!
REKORD ŚWIATA NALEŻY DO POLKI‼️‼️‼️ 🇵🇱
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 6 sierpnia 2021
NIEWIARYGODNE‼️ 🤯🤯🤯
Aleksandra Mirosław (@al_rudzinska) jak bohaterka z uniwersum Marvela 😮
Każdy moment #Tokyo2020 na żywo i bez reklam w Eurosporcie w https://t.co/1ySwqsWDRE ➡️ https://t.co/t5ELr4GhiU#HomeOfTheOlympics pic.twitter.com/Rn5PT4jdoR
Poprzedni najlepszy rezultat należał do Rosjanki Julii Kapliny - 6,96.
Występ Mirosław z trybun oglądała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk.
Wspinaczka sportowa debiutuje w programie igrzysk olimpijskich.
Zawodniczki rywalizują w kombinacji, na którą składa się wspomniana czasówka oraz bouldering (początek o godz. 11.30) i prowadzenie (14.10). O ostatecznej kolejności decyduje iloczyn miejsc zajętych we wszystkich konkurencjach.
Polka specjalizuje się w sprincie, w którym dwukrotnie (2018 i 2019) zdobywała mistrzostwo świata. W kombinacji w 2019 roku była czwarta.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.