Ugrupowanie islamskich integrystów w Somalii zwane Al-Szabab wprowadziło pod karą publicznej chłosty zakaz witania się mężczyzn z kobietami przez podanie ręki i konwersacji między mężczyznami i kobietami w miejscach publicznych.
Islamski sędzia regionalny w kontrolowanej przez Al-Szabab prowincji Szabelle, która leży 90 kilometrów na północ od stolicy Somalii, Mogadiszu, oznajmił: "Wprowadzamy na tym terenie prawo Allacha".
Mężczyzna i kobieta pokazujący się razem publicznie będą musieli mieć przy sobie odpowiednie dokumenty poświadczające, że są mężem i żoną lub bliskimi krewnymi.
Al-Szabab, organizacja rebeliancka związana z Al-Kaidą, walczy o obalenie somalijskiego rządu przejściowego, na czele którego stoi Szejk Szarif Szejk Ahmed.
Członkowie tego ugrupowania mają na swym koncie stosowanie kar religijnych w postaci amputacji kończyn, kamienowania, egzekucji przez ścięcie.
Somalia od 1991 roku, odkąd obalono dyktatora Mohameda Siada Barre, nie ma skutecznego rządu. W kraju kontrolowanym przez rozmaite milicje islamskie, plemiennych "panów wojny" i grupy bandyckie trwa wojna domowa
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.