W związku z zagrożeniem terrorystycznym francuskie ministerstwo spraw zagranicznych wzywa swoich obywateli do zachowania szczególnej ostrożności w Mali, Mauretanii i Nigrze. W piątek w stolicy Nigru porwano i zamordowano dwóch młodych Francuzów.
"W związku z zagrożeniem terrorystycznym w regionie Sahelu, żadne miejsce nie może być uważane za bezpieczne" - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych na swojej stronie internetowej.
"Obywatele francuscy powinni zachowywać najwyższą czujność i ostrożność" w Mauretanii, Mali i Nigrze, głównie w regionach wysokiego ryzyka, które zaznaczono na czerwono na mapkach dostępnych na stronie francuskiego MSZ.
25-letni Antoine de Leocour i jego rówieśnik Vincent Delory zostali porwani w piątek wieczorem w restauracji w stołecznym Niamey. Delory przyjechał do Nigru, by wziąć udział w ślubie swojego przyjaciela z dzieciństwa z obywatelką Nigru.
Zakładnicy zostali najprawdopodobniej zamordowani przy granicy z Mali podczas operacji ich odbijania, w której uczestniczyli żołnierze z Nigru i Francji.
Ok. 1,5 tys. obywateli Francji mieszka w Nigrze, ponad 2 tys. w Mauretanii i ponad 4 tys. w Mali. (PAP)
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.