Prace naukowe polskich nauczycieli akademickich rzadko są publikowane w zagranicznych czasopismach - ubolewa "Rzeczpospolita".
Jak wynika z raportu Ernst & Young, wykładowcy z polskich uczelni publicznych dwa a nawet trzy razy rzadziej od swoich kolegów z Niemiec czy Włoch, publikują prace w zagranicznych periodykach.
Na stu polskich wykładowców przypadają 23 artykuły, na stu niemieckich już 45, a Włosi mają w tym porównaniu aż 79 publikacji. Można więc wnioskować, że nasz udział w rozwoju nauki jest mizerny.
Często rodzimi naukowcy piszą jedynie do polskich czasopism i tym samym ich dokonania pozostają niezauważone.
Przyczyny takiego stanu rzeczy są dwie: po pierwsze za małe środki przeznaczane na naukę w Polsce, a po drugie niezbyt wysoki poziom nowych publikacji.
Są one mało odkrywcze, bo na polskich uczelniach nie ma konkurencji i motywacji do prowadzenia badań naukowych - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.