W Rzymie przebywają obecnie hierarchowie z metropolii warszawskiej, gnieźnieńskiej, łódzkiej, częstochowskiej, ordynariatu polowego Wojska Polskiego oraz z trzech eparchii greckokatolickich.
Pomoc migrantom na wschodniej granicy Polski, wnioski płynące dla duszpasterstwa z adhortacji „Amoris laetitia”, rola biskupa w ochronie małoletnich przed wykorzystaniem seksualnym – to główne tematy dzisiejszych spotkań trzeciej grupy polskich biskupów, przebywających w Rzymie z wizytą ad limina. Są to hierarchowie z metropolii warszawskiej, gnieźnieńskiej, łódzkiej, częstochowskiej, ordynariatu polowego Wojska Polskiego oraz z trzech eparchii greckokatolickich.
W rozmowie z KAI prymas Polski abp Wojciech Polak zaznaczył, że tak jak poprzednie grupy biskupi odprawiają Msze św. w kolejnych bazylikach: wczoraj w bazylice watykańskiej, dzisiaj w bazylice na Lateranie. – Dzień rozpoczynamy od modlitwy ożywionej Bożym słowem i refleksją przede wszystkim na temat naszej biskupiej posługi, podejmowanej w jedności ze Stolicą Apostolską, z Piotrem naszych czasów – wskazał metropolita gnieźnieński.
Poinformował, że do tej pory grupa była w dwóch dykasteriach: ds. Świeckich, Rodziny i Życia oraz ds. Integralnego Rozwoju Człowieka oraz dwóch kongregacjach: ds. Biskupów i Nauki Wiary, nie licząc tych watykańskich urzędów, do których biskupi chodzą indywidualnie. – W tych wszystkich miejscach poruszamy tematy ważne dla życia Kościoła i dla naszego życia społecznego – stwierdził prymas.
– Dzisiaj w Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka podjęliśmy kwestię migrantów, szczególnie w rozmowie z podsekretarzem kard. Michaelem Czernym, który się zajmuje tą problematyką. Rozmawialiśmy o roli Kościoła, która polega na budzeniu świadomości troski o każdego człowieka, niezależnie od racji społeczno-politycznych. W kontekście kryzysu na naszej wschodniej granicy mówiliśmy, że nie jesteśmy od rozwiązywania problemów politycznych, czy ochrony granic, ale mamy objąć troską i dotrzeć z pomocą do każdego, kto znajduje się w potrzebie, zwłaszcza w obecnej sytuacji pogodowej. Był z nami abp Józef Guzdek, który na tych terenach animował bardzo konkretną, bieżącą pomoc Kościoła poprzez parafie i Caritas. Pokazywał, jak ta rzeczywistość z bliska wygląda, co jest istotne dla rozeznania Dykasterii, która zajmuje się kwestią uchodźców – relacjonował abp Polak.
Z kolei w Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia polscy biskupi rozmawiali o kondycji współczesnej rodziny. – Wróciliśmy do wniosków płynących dla naszego duszpasterstwa z adhortacji apostolskiej papieża Franciszka „Amoris laetitia”, zwłaszcza towarzyszenia młodym w czasie przygotowania do małżeństwa i potem w podejmowaniu bardzo konkretnych życiowych decyzji w pierwszych latach małżeństwa – wskazał metropolita gnieźnieński.
W Kongregacji ds. Biskupów była mowa „o roli biskupa w działaniach związanych z ochroną małoletnich przed wykorzystaniem seksualnym, aby w sposób zdecydowany, jasny podchodzić do wszystkich przypadków wykorzystania, stawiając w centrum dialog z osobami skrzywdzonymi, a także w tworzeniu środowiska bezpiecznego dla dzieci i młodzieży”. Wymaga to „zmiany naszej mentalności i nowego podejścia”. Sprawy te poruszano również w Kongregacji Nauki Wiary, „która bada konkretne przypadki, rozstrzyga i dokonuje osądu, wydając decyzje dotyczące oskarżonych kapłanów”.
Wizytę ad limina abp Polak nazwał „doświadczeniem głębokim”. – Spotykamy się z jednej strony z merytorycznym, otwartym dialogiem, z podejmowaniem wielu szczegółowych kwestii, z możliwością wyjaśnienia wątpliwości, a z drugiej poznajemy pracę dykasterii. Na przykład dzisiaj Dykasteria ds. Integralnego Rozwoju Człowieka zapoznała nas z szeregiem swoich aktywności dotyczących ochrony stworzenia i życia, migrantów, duszpasterstwa służby zdrowia i wielu innych – powiedział prymas Polski.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.