Sąd Najwyższy, w precedensowym wyroku uznał, że sądy mogą badać zapisy wzorców tzw. programów lojalnościowych pod kątem ich zgodności z prawami konsumentów, informuje "Rzeczpospolita".
Rozstrzygnięcie to oznacza w praktyce, że klienci będą mogli skarżyć do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów warunki wszystkich programów lojalnościowych. Mogą też zwrócić się o to np. do powiatowego rzecznika praw konsumentów. Jeżeli sąd uzna jakieś postanowienia danego regulaminu za niedozwolone, będzie to równoznaczne z zakazem ich stosowania przez wszystkich przedsiębiorców.
Do tej pory uczestnicy programów lojalnościowych nie mieli takich praw. Wiele firm to wykorzystywało i np. skracało okres promocji lub odmawiało wydania prezentów konsumentom. Teraz niezadowoleni klienci będą mogli zaskarżyć do sądu każdyu program lojalnościowy, który narusza ich prawa.
- To dobry wyrok. Przystępując do programu klient oczekuje określonych korzyści i firma powinna się z tego wywiązać, powiedział "Rzeczpospolitej" Cezary Banasiński, były prezes UOKiK.
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.
Karol Nawrocki weźmie udział jedynie w szczycie prezydentów Grupy Wyszehradzkiej.