Dialogu międzyreligijnego nie można prowadzić za pośrednictwem mediów, lecz zawsze osobiście. Trzeba znaleźć czas, by się spotkać i porozmawiać – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego w wywiadzie dla jutrzejszego wydania L’Osservatore Romano.
Kard. Jean-Louis Tauran ustosunkowuje się do kryzysu, jak powstał w relacjach z islamem po tym, jak egipski uniwersytet Al-Azhar zamroził dialog z Watykanem. Uczelnia zaprotestowała w ten sposób przeciwko słowom Benedykta XVI, który stanął w obronie prześladowanych w Egipcie chrześcijan, a w szczególności Koptów, którzy w Nowy Rok padli ofiarą terrorystycznego zamachu. Do dialogu z muzułmańskimi teologiami z egipskiego uniwersytetu Stolica Apostolska zawsze przywiązywała wielkie znaczenie ze względu na prestiż, jakim Al-Azhar cieszy się w świecie islamskim.
Kard. Tauran zachęca egipskich partnerów do ponownego wczytania się w papieskie słowa, by zobaczyć, że nie ma w nich niczego, co można by odebrać jako ingerencję w wewnętrzne sprawy Egiptu. Papież nie wykroczył poza swoje kompetencje – podkreśla francuski purpurat. Przewodniczący watykańskiej dykasterii podkreśla, że dialog z islamem musi być kontynuowany. „Trzeba jednak pamiętać – zauważa – że dialogują ze sobą nie religie, ale ich wyznawcy, w których dobro miesza się ze złem”.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.