Związkowy z największych kolejarskich związków zawodowych protestowali w czwartek przed Dworcem Głównym PKP w Krakowie. Pikieta, która odbyła się pod hasłem "Grabarczyk grabarzem kolei" nie spowodowała utrudnień w ruchu pociągów.
"To nie jest hasło polityczne. Poprzez nie chcemy zwrócić uwagę na to, co politycy chcą zrobić z koleją" - mówił podczas pikiety przewodniczący Regionalnej Sekcji Kolejarzy przy Regionie Małopolska NSZZ Solidarność Henryk Sikora.
Demonstracja zgromadziła około 200 związkowców. Uczestniczyli w niej, obok związkowców z Solidarności, także członkowie Związku Zawodowego Kolejarzy, Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych i innych związków działających na kolei. Swoje niezadowolenie wyrażali za pomocą gwizdków, syren i petard. Na transparentach są hasła: "Grabarczyk grabarzem kolei", "Płacy i godnej pracy" oraz Dość eksperymentów na kolei".
Organizatorzy podkreślali, że pikieta nie była uciążliwa dla pasażerów i nie spowodowała utrudnień w ruchu pociągów. "Protestujemy w interesie pasażerów przeciw polityce kolejnych rządów w stosunku do kolei, którą uważamy za wyniszczającą i prowadzącą do ruiny" - zaznaczył Sikora.
Dodał, że poprzez prezentowane postulaty związkowcy wskazują na błędy systemowe, restrukturyzacyjne i modernizacyjne, które doprowadziły do problemów w ruchu pociągów w grudniu zeszłego roku.
Kolejarze żądają m.in. zakupu nowoczesnych wagonów i składów zespolonych, wycofania z Sejmu rządowego projektu nowelizacji ustawy o restrukturyzacji PKP i ustawy o transporcie kolejowym, powstrzymania dalszego podziału spółki Przewozy Regionalne, zwiększenia finansowania modernizacji infrastruktury kolejowej i nakładów na jej utrzymanie oraz oddłużenia spółki PKP SA.
Po zakończeniu pikiety przed budynkiem Dworca Głównego PKP jej uczestnicy przeszli przed Urząd Wojewódzki, gdzie na ręce wojewody małopolskiego złożyli petycję z postulatami skierowaną do premiera Donalda Tuska.
"Mamy nadzieję, że wojewoda nie schowa tej petycji do szuflady, ale zawiezie ją do Warszawy i upomni się o polską kolej i ludzi nią podróżujących" - zaznaczył Sikora.
Wojewoda małopolski Stanisław Kracik obiecał protestującym, że ich petycja zostanie przekazania do wszystkich zainteresowanych stron.(PAP)
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.