Reklama

Przyznajcie się do korzeni!

Francuski minister ds. europejskich Laurent Wauquiez skrytykował w poniedziałek ponownie kalendarz Unii Europejskiej dla uczniów, w którym zabrakło świąt chrześcijańskich. Wezwał też Europejczyków, by "przyznali się" do swoich chrześcijańskich korzeni.

Reklama

Wauquiez w artykule opublikowanym w dzienniku "Le Figaro", nawiązał do sporu, związanego z wydanym przez Komisję Europejską kalendarzem dla uczniów szkół średnich UE na bieżący rok, w którym nie odnotowano świąt chrześcijańskich. Zaznaczono tam natomiast inne święta religijne, obchodzone przez wyznawców islamu, judaizmu i hinduizmu.

"Ten wybrakowany kalendarz stanowi tylko widoczną część głębszego zła, które polega na tym, że Europa nie przyznaje się do swojej tożsamości i woli ją rozwadniać w uniwersalizmie" - napisał Wauquiez, który już w połowie stycznia skrytykował publicznie autorów kalendarza za pominięcie w nim świąt chrześcijańskich.

"Miejmy odwagę to przyznać: ten nakaz milczenia o wartościach europejskich zaciążył mocno na klęsce konstytucji (europejskiej) w 2005 roku. Nieuznanie chrześcijańskich korzeni zaszokowało także ludzi dalekich od kręgów katolickich" - twierdzi Wauquiez.

W jego ocenie, "głębokim błędem" było niewpisanie dziedzictwa chrześcijańskiego do preambuły projektu konstytucji europejskiej z 2004 roku, odrzuconej ostatecznie przez państwa członkowskie.

"(Było to błędem) przede wszystkim dlatego, że wyparta tożsamość mści się, otwiera drzwi do ekstremizmu. I także dlatego, że z obawy przed zranieniem takiej czy innej wrażliwości ryzykujemy, że pozbawimy Europę jej substancji i stracimy z oczu jej wspólny oryginalny projekt" - podkreślił Wauquiez w "Le Figaro".

Minister dodał, że dzisiejsza Europa "ma swoje źródła w starożytnej Grecji, Rzymie i nade wszystko w chrześcijaństwie - trzech filarach, wyróżnionych już przez (francuskiego poetę) Paula Valery'ego w 1925 roku".

W przekonaniu Wauquieza "ożywienie korzeni naszej tożsamości nie jest zadaniem zarezerwowanym dla historyka", ale "zobowiązuje także polityków". "Najwyższy czas, byśmy przyznali się do Europy dzwonnic" - podkreślił francuski minister.

Wspomniany kalendarz KE, skierowany do 21 tysięcy szkół w krajach UE i wydany w 3 milionach egzemplarzy, wzbudził protesty w krajach o katolickiej tradycji, m.in. w Polsce i we Włoszech. W odpowiedzi na krytykę, Komisja tłumaczyła, że pominięcie w tej publikacji m.in. świąt Bożego Narodzenia czy Wielkanocy jest wynikiem "pomyłki".

Komisarz UE ds. ochrony konsumentów John Dalli, pomysłodawca kalendarza, przeprosił za to, co się stało.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Niedziela
wieczór
4°C Poniedziałek
noc
3°C Poniedziałek
rano
8°C Poniedziałek
dzień
wiecej »

Reklama