Dzięki perswazji Kościoła dwaj kubańscy więźniowie polityczni przerwali strajk głodowy. Dysydenci Diosdado González i Pedro Argüelles rozpoczęli głodówkę końcem stycznia, żądając zwolnienia pozostających w ośrodkach odosobnienia więźniów sumienia.
Do strajku przyłączyła się żona pierwszego z nich. Gonzaleza odwiedził w więzieniu bp Manuel Hilario de Céspedes. Hierarcha przekonał głodujących, by przerwali protest celem ułatwienia procesu zwalniania więźniów na mocy umowy Kościoła z Raulem Castro. W najbliższym czasie kilku z nich ma odzyskać wolność, przy czym wydaje się, że kubańskie władze nie będą tak nieustępliwe co do wymogu opuszczenia wyspy przez opozycjonistów.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."
Wyniki najnowszych badań powinny zostać ogłoszone pod wieczór.
Atakujący przejęli kontrolę nad portfelem cyfrowej monety Ether.
Prosi, by we wszystkich parafiach podczas Mszy odmawiane były dwie modlitwy.