Prezydencki minister Sławomir Nowak uważa, że w państwowych obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia na warszawskich Powązkach powinni wziąć udział, oprócz władz państwowych, także m.in. liderzy stronnictw parlamentarnych. "Tego dnia wszyscy powinniśmy być razem" - mówi.
Nowak poinformował w piątek PAP, że Kancelaria Prezydenta stara się "dyskretnie i z pełnym poszanowaniem autonomii podejmowania decyzji przez rodziny" dostosowywać się do ich oczekiwań i nieść wszelką niezbędną pomoc w sensie logistycznym i organizacyjnym.
Zaznaczył, że wydarzenia w ramach obchodów państwowych, czyli uroczystości na Powązkach, także organizowane są w uzgodnieniu z rodzinami.
Najnowsza propozycja rodzin ofiar katastrofy, które są w kontakcie z Kancelarią Prezydenta, dotyczy obchodów rocznicy w dniach 9-10 kwietnia i uwzględnia zmiany zaproponowane do wstępnej propozycji Ewy Komorowskiej - wdowy po wiceministrze obrony Stanisławie Komorowskim.
Zgodnie z najnowszymi ustaleniami w przeddzień państwowych obchodów - 9 kwietnia - miałaby się odbyć pielgrzymka rodzin na miejsce wypadku do Smoleńska. Ma w niej wziąć udział pierwsza dama Anna Komorowska.
Nowak potwierdził w rozmowie z PAP, że prezydentowa została poproszona o patronat nad pielgrzymką. "Z tego, co wiem, Anna Komorowska przyjęła ten patronat" - powiedział.
Dokładny scenariusz uroczystości w Smoleńsku - wynika z informacji PAP - ma zostać przedstawiony na początku marca. Według wstępnych planów wylot rodzin nastąpi między 3 a 4 rano, a powrót do Warszawy w godzinach wieczornych 9 kwietnia.
Następnego dnia - 10 kwietnia - o godz. 7.20 (dokładnie w rocznicę wylotu do Smoleńska rządowego Tu-154M na pokładzie z prezydentem Lechem Kaczyńskim i 95 członkami delegacji) przewidziana jest msza św. na płycie lotniska wojskowego Okęcie. Rodziny ofiar katastrofy chcą, by była to prywatna uroczystość, wyłącznie z ich udziałem, bez polityków i mediów.
Jest to propozycja rodziców Natalii Januszko (stewardesy, najmłodszej ofiary katastrofy). Msza miałaby się odbywać w godzinach tragicznego lotu Tu-154 pomiędzy 7.20 a 8.41.
"Płyta lotniska wojskowego w Warszawie wydawała nam się miejscem najbardziej naturalnym, w którym chcielibyśmy rozpocząć ten dzień, ten symboliczny dzień" - tłumaczyła w piątek w TVN24 Izabela Januszko.
"Pamiętajmy o tym, że przecież oni stamtąd ten swój dzień rozpoczęli, wylecieli do Smoleńska, szykowali się do tego rejsu, wszyscy rano. Ale też to lotnisko kojarzy się nam z dniem, gdy czekaliśmy na nich, wszyscy w ciszy, ale zarazem w rozpaczy ogromnej czekaliśmy, aż trumny zostaną wyprowadzone z samolotu i ustawione w równym rzędzie na płycie lotniska" - mówiła.
Z lotniska wojskowego około godz. 9.30 rodziny miałyby przejechać autokarami na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie o godz. 10 zaplanowano uroczystości państwowe, z udziałem najwyższych władz - wynika z informacji PAP.
Według wstępnego programu oficjalnym uroczystościom pod pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej towarzyszyłby ceremoniał wojskowy, w tym: odegranie hymnu państwowego, oddanie salwy honorowej, złożenie wieńców, przemówienie prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz przedstawiciela rodzin.
Prezydencki minister w rozmowie z PAP wyraził nadzieję, że w tej części uroczystości wezmą udział nie tylko "wszystkie władze państwowe", ale "również i parlamentarzyści". "Liderzy stronnictw parlamentarnych powinni być tego dnia razem, w jednym miejscu na Powązkach" - podkreślił.
Około godz. 18 odprawiona ma zostać msza św. żałobna w katedrze warszawskiej z udziałem rodzin, władz państwowych oraz korpusu dyplomatycznego - wynika ze wstępnego planu.
Nowak potwierdził w rozmowie z PAP, że centralnym elementem państwowych uroczystości będą obchody na Powązkach, gdzie jest pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej oraz msza święta. "To wszystko wymaga jednak jeszcze uzgodnień z Kurią Warszawską, ale także między różnymi instytucjami" - podkreślił.
We wstępnym planie uroczystości, przekazanym przez Ewę Komorowską rodzinom, jest wieczorne spotkanie dla rodzin z parą prezydencką w Belwederze.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.