Dziś przypada 11. rocznica śmierci abp. Józefa Życińskiego, Metropolity Lubelskiego, Wielkiego Kanclerza KUL. Ten najwyższej próby intelektualista w sutannie, ceniony mistrz pióra, autorytet moralny był autorem 50 książek i setek artykułów, organizatorem sympozjów i kongresów, tytanem pracy duchowej, intelektualnej, duszpasterskiej i organizacyjnej. Jego dorobek zdobył sobie uznanie nie tylko w kraju ale i na świecie. Najbardziej charakterystycznym rysem postawy abp. Józefa Życińskiego była wierność katolickiej ortodoksji, a zarazem wielka otwartość wobec świata. Zmarł nagle 10 lutego 2011 r. w Rzymie.
Inspirator badań naukowych
Abp Życiński słynął też ze swej organizacyjnej aktywności wyliczając choćby przygotowywanie i przeprowadzenie licznych konwersatoriów, sympozjów i innych spotkań naukowych, poświęconych problematyce filozofii, nauki, religii czy kultury, także o zasięgu międzynarodowym, czego dobitnym przykładem były Kongresy Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie, w których uczestniczyli wybitni przedstawiciele kultury i nauki z kraju i zagranicy. Nie można zapomnieć także o interdyscyplinarnym konwersatorium na temat wzajemnych relacji teologii i nauk szczegółowych, które odbywały się od roku 1987 - o dwa lata w Castel Gandolfo, w którym brał udział Jan Paweł II.
Ponadto abp Życiński uczestniczył w wielu organizacjach naukowych, kościelnych i społecznych, m.in. w Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, Papieskiej Rady Kultury, Komisji Wspólnej Episkopatu i Rządu RP, Radzie Programowej KAI, Komisji Episkopatu do Spraw Nauki Wiary oraz Wspólnej Grupy Roboczej Kościoła Katolickiego i Światowej Rady Kościołów.
Był także członkiem Europejskiej Akademii Nauki i Sztuki w Salzburgu, Rosyjskiej Akademii Nauk Przyrodniczych, Komitetu Biologii Ewolucyjnej i Teoretycznej PAN oraz Komitetu Nauk Filozoficznych PAN. Był także jednym z jurorów przyznających prestiżową nagrodę Templetona w dziedzinie dialogu teologii z kulturą współczesną.
Niezwykła aktywność abp. Życińskiego na polu badań przyrodniczo-filozoficznych, jak i religijno-kulturowych, znalazła szerokie uznanie w środowiskach liczących się ośrodków naukowych w świecie.
- Natomiast w polskim Kościele – podkreśla prof. Gutowski - arcybiskup Józef Życiński budził z jednej strony podziw swoją umiejętnością ukazywania harmonii nauki i religii, ogromną erudycją, umiejętnością rozmowy z uczonymi, z pisarzami, z ateistami, a z drugiej, otaczała go aura podejrzliwości, że jego poglądy i działania znajdują się niekiedy na granicy obowiązującego nauczania Kościoła. Taka atmosfera zwykle towarzyszy ludziom wielkiego formatu. Ich myśl, niezrozumiana przez współczesnych, wyznacza często granice oczywistości dla przyszłych pokoleń. Bywa jednak i tak, że zostaje pogrzebana na dziesiątki lat pod gruzami zapatrzonej w siebie ortodoksji.
tom, mp / Lublin
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.