Grupa kilku osób zebrała się dziś w południe pod ambasadą Tunezji w Warszawie, aby oddać hołd zamordowanemu w Tunisie salezjaninowi ks. Markowi Rybińskiemu.
Do trwających w milczeniu warszawian wyszedł ambasador Tunezji, Béchir Chebaane, który w imieniu swego narodu złożył Polakom kondolencje z powodu śmierci zakonnika. „Jesteśmy naprawdę zasmuceni tym strasznym wydarzeniem” – powiedział ambasador. Zapewnił, że zbrodnia ta nie pozostanie bez odpowiedzi, a jej sprawcy z pewnością zostaną ukarani.
Pod ambasadą zapalone zostały znicze, a zebrani odmówili krótką modlitwę.
Tylko prokuratura w Hajnówce skierowała do sądów ponad 80 aktów oskarżenia.
W związku z nasilającymi się przypadkami grypy w większości szpitali panuje chaos.
Tkanina - jak zaznacza muzeum - wyróżnia się pod względem techniki i ikonografii.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.