Grupa kilku osób zebrała się dziś w południe pod ambasadą Tunezji w Warszawie, aby oddać hołd zamordowanemu w Tunisie salezjaninowi ks. Markowi Rybińskiemu.
Do trwających w milczeniu warszawian wyszedł ambasador Tunezji, Béchir Chebaane, który w imieniu swego narodu złożył Polakom kondolencje z powodu śmierci zakonnika. „Jesteśmy naprawdę zasmuceni tym strasznym wydarzeniem” – powiedział ambasador. Zapewnił, że zbrodnia ta nie pozostanie bez odpowiedzi, a jej sprawcy z pewnością zostaną ukarani.
Pod ambasadą zapalone zostały znicze, a zebrani odmówili krótką modlitwę.
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".
Tak wynika z badania "Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025".
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.