W centrum kontrolowanego przez separatystów Doniecka na wschodzie Ukrainy można było usłyszeć odgłosy wielu eksplozji - poinformowała w sobotę późnym wieczorem agencja Reutera.
Przyczyna wybuchów nie jest znana. Na razie nie ma żadnych komentarzy ze strony separatystów, ani też władz w Kijowie.
Nie ma podstawy prawnej do wyłączenia tej części ludności spod obowiązku służby w wojsku.
Najczarniejszym scenariuszem cyberataku na Polskę jest wyłączenie infrastruktury krytycznej.