Organizacja na co dzień zajmująca się osobami z niepełnosprawnością intelektualną oferuje miejsca dla kobiet z dziećmi, które uciekły z kraju ogarniętego wojną.
Fundacja im. Brata Alberta z Radwanowic, prowadząca domy i warsztaty terapii zajęciowej dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, włączyła się do pomocy dla uchodźców z Ukrainy - poinformował w mediach społecznościowych ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. "Przygotowuje miejsca dla kobiet z dziećmi w Krakowie, Radwanowicach i Zawoi oraz innych miejscowościach, gdzie są placówki Fundacji" - pisze.
Jak pisze ks. Isakowicz-Zaleski, niektóre osoby już zaoferowały swoje domy i mieszkania prywatne. "Wszystko dzieje się bardzo spontanicznie" - podkreśla.
"W tej chwili przygotowujemy się na przyjazd kilkunastu osób ze Lwowa - małżeństwo z czwórką dzieci oraz dwie kobiety, każda z trójką dzieci. W tej chwili stoją w koszmarnej kolejce przed polską granicą. Przez całą noc przejechali 3 km, a jeszcze mają ok. 10 km" - relacjonuje kapłan.
Jak dodaje, są też prośby od kilku innych kobiet z dziećmi, które już trafiły do Polski.
Fundacja organizuje też pomoc dla ośrodków charytatywnych, prowadzonych przez siostry franciszkanki Służebnice Krzyża FSK w Starym Skałacie k. Tarnopola, Żytomierzu i Charkowie.
Przez cały weekend i w kolejne dni w radwanowickim biurze fundacji trwa dyżur dla wszystkich, którzy mogą zaoferować pomoc. Można też kontaktować się drogą mailową: prezes@albert.krakow.pl.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.