Żegnamy dziś malarza, rysownika, pedagoga, profesora, malarza świętych i świętego wśród malarzy - mówił w sobotę podczas pogrzebu Jerzego Nowosielskiego minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
Minister przypomniał, że Nowosielski (który ciężko chorował - PAP) odchodził powoli "żegnał się z nami - w jakimś sensie - ratami".
"Od czasu do czasu pisał. Pisał, iż chciałby przed śmiercią coś jeszcze zrozumieć, a tymczasem odchodzi i coraz więcej wątpi" - mówił Zdrojewski przywołując korespondencję malarza z Tadeuszem Różewiczem.
"Drogi Jurku - pisał Tadeusz Różewicz - my jesteśmy takim pokoleniem, które urodziło się na zakręcie. I tak po drodze coraz to nam coś ucieka, coś zostawiamy, ale wątpienie, to jest przecież źródło filozofii. W tym jesteśmy silni" - cytował minister.
Bogdan Zdrojewski podkreślił, że to, co pozostawił Nowosielski "to ważne rzeczy, ważne dzieła i ważny fragment twórczości świata"."Za to dziękujemy" - powiedział minister.
Jerzy Nowosielski spoczął w sobotę w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.