Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) odrzucił wniosek rosyjskiej federacji o zawieszenie zakazu udziału w eliminacjach mistrzostw świata - poinformowała agencja AP. Decyzja FIFA o przyznaniu Polsce walkowera za mecz z Rosją w barażach nie ulegnie już więc zmianie.
Dziesięć dni wcześniej Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) - na skutek dyskwalifikacji reprezentacji Rosji - przyznała Polsce walkower w półfinale baraży o awans do mundialu i zdecydowała, że biało-czerwoni zagrają od razu w finale (ze zwycięzcą półfinału Szwecja - Czechy).
Decyzje światowej centrali to konsekwencja ataku zbrojnego Rosji na Ukrainę, który trwa od 24 lutego.
Polscy piłkarze mieli zmierzyć się w Moskwie z Rosją 24 marca w półfinale jednej z trzech ścieżek barażowych. Pięć dni później zwycięzca tej pary miał podjąć Szwecję lub Czechy w spotkaniu decydującym o awansie do mistrzostw świata w Katarze. Jednak zarówno biało-czerwoni, jak i Czesi oraz Szwedzi zapowiedzieli, że w obliczu rosyjskiej agresji nie zamierzają grać ze "Sborną" nawet na neutralnym terenie.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.