Jezus nie był "politycznym rewolucjonistą" - takie sformułowanie znajduje się w drugim tomie książki Benedykta XVI "Jezus z Nazaretu", który ukaże się 10 marca w siedmiu językach, w tym także po polsku.
Fragmenty książki papieża "Jezus z Nazaretu. Od wjazdu do Jerozolimy do zmartwychwstania" ujawniły w środę media. Tom pierwszy ukazał się w kwietniu 2007 r.
Benedykt XVI napisał też, że Jezus nie został zabity przez Żydów, a zawarte w Ewangelii sformułowanie mówiące o "Judejczykach" nie ma "charakteru rasistowskiego".
Papież podkreślił: "Zastanawiamy się przede wszystkim, kim dokładnie byli oskarżyciele" Jezusa. "W każdym przypadku jednak określenie 'Judejczycy' było stosowane w odniesieniu do 'arystokracji świątyni'", a nie do "narodu Izraela jako takiego".
"Nierzadko - zauważył, analizując inne znaczenia słowa 'Judejczycy' - ma ono negatywny wydźwięk, w znaczeniu 'motłochu'". "W każdym jednak razie nie wskazuje narodu Izraela" - powtórzył.
W innym miejscu swych rozważań Benedykt XVI zaapelował do "możnych i rządzących", aby odkryli "władzę prawdy, wspólne dobro i prawo do prawdy". Papież postawił też pytanie: "Czy polityka może przyjąć prawdę jako kategorię swej struktury?".
"Prawda jest prawdziwym królem" - napisał papież i wyraził pragnienie, aby "władza silnych" nie stała się "Bogiem w tym świecie".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.