Serce otwarte na Boga jest silniejsze niż karabiny.
Gdy w lutym 2014 roku miało dojść do pacyfikacji Majdanu protestujący poprosili, by przyjechała do nich Matka Boża Fatimska. Zobaczyli, że to co się dzieje jest częścią wypełniania się objawień fatimskich. Maryja została na Majdanie do końca. Tam też zaczęło się coś, co dziś wielu nazywa rewolucją różańcową. Gdy przerażeni zapowiedzianym atakiem ludzie panikowali polska werbistka chwyciła za różaniec i zachęciła wszystkich do wspólnej modlitwy. Trwała ona nieprzerwanie siedem godzin, aż do świtu. Koło północy snajperzy zaczęli mierzyć do siostry Lucyny Grząśko, bo widzieli, że wprowadziła atmosferę wyciszenia i modlitwy. Kula przeleciała je po ręce, otarła o kurtkę, ale jej nie zraniła. Po tym wydarzeniu w ukraińskim Radiu Maryja, gdzie misjonarka pracuje, rozdzwoniły się telefony, bo ludzie chcieli poznać mocarną modlitwę, która była na Majdanie. Od tych wydarzeń na Ukrainie rozdano ponad milion różańców.
Gdy w 1984 roku Jan Paweł II zawierzył świat Niepokalanemu Sercu Maryi, na dzisiejszej Ukrainie za Fatimę szło się do więzienia. W tym samym roku w Żytomierzu był proces księdza i organistki, u których znaleziono obrazki Matki Bożej z modlitwą o nawrócenie Rosji. Zostali skazani na pięć lat zesłania w ciężkich łagrach na Syberii. Owocem ówczesnego zawierzenia był rozpad Związku Radzieckiego i odrodzenie Kościoła na ziemiach przeoranych komunistyczną ideologią. Dziś zło, które wylało się z Rosji ma twarz zabijanych dzieci, ostrzeliwanych konwojów humanitarnych, ludzi umierających z głodu, zimna i pragnienia w barbarzyńsko bombardowanych ukraińskich miastach. Sami nie zatrzymamy tego ogromu zła. Potrzeba pomocy Boga, trzeba się schronić w sercu Maryi. Gdy Dawid walczy z Goliatem nikogo nie może zabraknąć na froncie walki duchowej.
Dziś wraz z papieżem Franciszkiem musimy dołączyć do armii Maryi poprzez akt zawierzenia Jej Niepokalanemu Sercu. Ta wspólna modlitwa na całym świecie daje pewność, że Bóg da nam swoje zwycięstwo. To czas szczególnie wytrwałego trzymania w dłoniach różańca. Maryja prosiła w Fatimie właśnie o odmawianie różańca, bo jest to broń, która jest silniejsza od czołgów, od rakiet i jeżeli ludzie się zjednoczą i będą używać tej broni, to pokonają zło. Kard. Joseph Ratzinger komentując trzecią tajemnicę fatimską wskazał, że „serce otwarte na Boga i oczyszczone przez kontemplację Boga jest silniejsze niż karabiny i oręż wszelkiego rodzaju”. Tego się trzymajmy trzymając różaniec.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.