Minister edukacji Katarzyna Hall zapowiedziała, że "za chwilę" projekt ustawy pozwalającej na finansowanie edukacji przedszkolnej z subwencji oświatowej trafi do konsultacji międzyresortowych. Premier "wyraził zgodę na przygotowanie takiego projektu" - zaznaczyła.
Jak mówiła Hall w czwartek w programie "Polityka przy kawie" w TVP1, według wyliczeń MEN w przedszkolach "bardzo istotnie" wzrosła zarówno liczba pięciolatków, jak i dzieci w wieku 3 i 4 lat. "Chcemy pójść jeszcze krok dalej w kolejnych latach i przyznać prawo każdemu czterolatkowi do przedszkola, żeby jednak samorząd był zobowiązany to miejsce każdemu dziecku zapewnić, przynajmniej w wieku 4 i 5 lat" - zaznaczyła.
Na uwagę, że samorządy są w trudnej sytuacji finansowej, odparła: "planujemy w tej chwili taką zmianę, żeby wspierać zadanie edukacji cztero- i pięciolatków subwencją edukacyjną, przygotowujemy taki projekt ustawy". "Za chwilę nasz projekt ustawy będzie w procesie uzgodnień międzyresortowych, będziemy się starać przekonać" - mówiła Hall, pytana o stanowisko ministra finansów Jacka Rostowskiego w tej sprawie.
Dopytywana, czy premier Donald Tusk dał zielone światło dla takich zmian, szefowa MEN odparła: "wyraził zgodę na przygotowanie takiego projektu, będziemy analizować, liczyć".
Jak dodała, nowelizacja ustawy o systemie oświaty jest w pakiecie tych ustaw, które rząd chciałby w ciągu najbliższych miesięcy skierować do Sejmu i przyjąć. "Będziemy oczywiście dyskutować, myślę, że tu nie jest kwestia: 'czy', ale: od którego roku, w jakiej wysokości, które roczniki - tu mamy pewne analizy, które będą wymagać dyskusji, bo mamy takie reguły, że skutki finansowe mamy przedstawić aż na 10 lat naprzód" - powiedziała minister edukacji.
Jak mówiła Hall w listopadzie ubiegłego roku, gdy trwały wstępne rozmowy z premierem i ministrem finansów na temat finansowania edukacji przedszkolnej z subwencji oświatowej, chciałaby aby subwencjonowanie rozpoczęło się po 2012 r. oraz żeby zakończyć operację jego wprowadzania w 2015 lub 2016 roku. Zastrzegła wówczas, że wszystko jednak zależy od możliwości budżetu państwa w przyszłości.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.