Jedna z największych w Libii rafinerii ropy naftowej, znajdująca się w ogarniętym walkami mieście Zawija, wstrzymała pracę - poinformował w środę przedstawiciel rafinerii.
"W okolicy trwa ostrzał z ciężkiej broni i rafineria nie może w tych warunkach pracować" - powiedział Reuterowi ów przedstawiciel.
Zawija leży 50 kilometrów na zachód od Trypolisu. Siły lojalne wobec Muammara Kadafiego, wspierane czołgami i lotnictwem, starają się odbić miasto z rąk rebeliantów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.