Ten rok będzie rekordowy pod względem fuzji i przejęć w Polsce. Tylko 25 największych transakcji może być wartych - według szacunków "Rzeczpospolitej" - nawet 63 mld zł.
W ub. roku 423 takie operacje miały łączną wartość 55 mld zł. Rynek fuzji i przejęć może więc urosnąć do rekordowej skali.
To dobra wiadomość dla prawników, firm doradczych i banków inwestycyjnych, które zajmują się transakcjami, jak również dla samych właścicieli firm. Łącznie zyski doradców i prawników mogą przekroczyć pół miliarda złotych.
Jak podaje "Rz" - przy samej sprzedaży Polkomtelu (wartość transakcji szacowana jest na 17 mld zł) ci, którzy doradzają sprzedającym, zainkasują co najmniej po 0,5 mln euro, a ci po stronie kupującego - Zygmunta Solorza-Żaka - zarobią w granicach 1-2 mln euro.
Koszty te dotyczą wyłącznie prawników. Znacznie więcej otrzymają banki inwestycyjne. W niektórych przypadkach będzie to co najmniej 5 proc. kwoty umowy, ocenia gazeta.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.