Bank Światowy poinformował we wtorek, że jego rada dyrektorów zatwierdziła dodatkowe finansowanie dla Ukrainy w wysokości 1,49 miliardów dolarów, zwiększając tym samym łączne wsparcie dla Kijowa do ponad 4 miliardów dolarów.
Fundusze mają zostać przeznaczone na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników rządowych i socjalnych.
Bank Światowy poinformował w swoim komunikacie, że najnowsza runda finansowania dla Ukrainy jest wspierana przez gwarancje finansowe Wielkiej Brytanii, Holandii, Litwy i Łotwy. Projekt jest również wspierany przez równoległe finansowanie z Włoch oraz wkłady z nowego Zbiorowego Funduszu Powierniczego Darczyńców.
Czytaj: Zełenski: Trwa absolutnie heroiczna obrona Donbasu
Bank wspiera również poprawę usług publicznych w Ukrainie w takich dziedzinach jak zaopatrzenie w wodę, kanalizacja, ogrzewanie, energia, wydajność energetyczna, drogi, ochrona socjalna, edukacja i opieka zdrowotna.
Przeczytaj również: Ołena Zełenska: 60 proc. Ukraińców potrzebuje pomocy psychologicznej
Dyrektor Banku Światowego na Europę Wschodnią Arup Banerji oświadczył:
"Utrzymanie tych podstawowych usług oraz zdolności rządu do ich świadczenia ma zasadnicze znaczenie dla zapobiegania dalszemu pogorszeniu warunków życia w Ukrainie, wykraczającemu poza cierpienia ludności spowodowane wojną".
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.