W Wilnie została otwarta polsko-ukraińska wystawa prezentująca rysunki polskich dzieci wykonane w czasie II wojny światowej i rysunki dzieci ukraińskich, związane z rosyjską inwazją na Ukrainę.
Przerażające jest to, że te dzieci wszystko widziały, co narysowały - powiedziała ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska. Podkreśliła podczas otwarcia wystawy, że „język graficzny jest bardzo zrozumiały, on trafia wprost do naszych serc”.
- Przemawiają do nas dzieci. Przekaz jest bardzo szczery i ukazuje, jak straszna jest wojna dla dzieci - wskazała ambasador. Zaznaczyła, że „jedynym sposobem na to jest po prostu zwyciężenie agresora, zwyciężenie tego zła, które dzieci dosięga”.
Ta wystawa to jest takie wezwanie, iż powinniśmy te dzieci chronić.
Wystawa, przygotowana dzięki współpracy z polskim MSZ, jest prezentowana w wielu miastach Polski oraz w wielu krajach na świecie. Prezentuje niezwykle przejmujące dziecięce świadectwa wojny: historyczne rysunki polskich dzieci z roku 1946, będące zapisem ich przeżyć z czasu II wojny światowej i okupacji niemieckiej 1939-1945, przechowywane w Archiwum Akt Nowych w Warszawie, w zespole Ministerstwa Oświaty z lat 1945-1966 oraz współczesne rysunki dzieci ukraińskich, związane z wojną tocząca się obecnie w Ukrainie, gromadzone na portalu Mom, I see war.
Przeczytaj też: Nie żyje ocalały z Holokaustu Edward Mosberg
W Wilnie wystawa ta została umieszczona na ogrodzeniu kościoła franciszkańskiego, w centrum starego miasta
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.