W Polsce działa ponad 65 tys. przyparafialnych organizacji non-profit Kościoła katolickiego. Ich działalność ma wymiar głównie religijny, ale jest to także pomoc społeczna i humanitarna, kultura oraz edukacja i wychowanie. Połowę z nich założyli duszpasterze prowadzący parafię (50,8%), a we współpracy z osobami świeckimi 29,1%. Jedynie 15,1% takich organizacji zostało założonych samodzielnie przez osoby świeckie. Dane te prezentuje raport "Sektor non-profit w 2020 r." przygotowany przez Główny Urząd Statystyczny.
Założyciele organizacji non-profit
Przeważająca większość organizacji sektora non-profit prowadzących działalność w 2020 r. została założona przez osoby fizyczne (92,3 %). Zdecydowanie mniej podmiotów zostało utworzonych przez istniejące już podmioty non-profit (5,7%) czy też jednostki sektora komercyjnego (1,4%). Najrzadziej założycielem organizacji były jednostki sektora publicznego – 1,2%.
W przypadku przyparafialnych organizacji Kościoła katolickiego ponad połowę z nich założyli duszpasterze prowadzący parafię (50,8%), zaś we współpracy z osobami świeckimi 29,1%. Jedynie 15,1% takich organizacji zostało założonych samodzielnie przez osoby świeckie.
W przypadku społecznych podmiotów wyznaniowych, prawie wszystkie z nich powstały z inicjatywy już istniejących jednostek non-profit struktur kościelnych (97,9%).
Wpływ epidemii COVID-19 na działalność organizacji non-profit
W marcu 2020 r. ogłoszono w Polsce stan zagrożenia epidemicznego, a następnie stan epidemii w związku z rozprzestrzenianiem się choroby zakaźnej wywołanej wirusem SARS-CoV-2, zwanej COVID-19. Sytuacja ta wpłynęła w 2020 r. na działalność statutową większości rejestrowych organizacji non-profit (74,9%).
Sytuacja związana z epidemią COVID-19 wpłynęła także na funkcjonowanie większości przyparafialnych wspólnot Kościoła katolickiego (73,3%). W tej grupie ponad połowa jednostek okresowo wstrzymała swoją działalność (59,2%). Z kolei 45,1% zmieniło formę lub zakres działania, a 14,1% przeszło na działalność zdalną.
Epidemia COVID-19 wpłynęła na wiele aspektów życia w kraju, co spowodowało pojawienie się nowych potrzeb w społeczeństwie, które wymagały wsparcia w ich zaspokojeniu np. zabezpieczanie dostępności środków ochrony i dezynfekcji, wsparcie dla osób przebywających w kwarantannach lub osób starszych, którym zalecano pełną izolację od kontaktów bezpośrednich, czy wsparcie podczas zdalnego nauczania. W udzielanie pomocy włączyły się także przyparafialne wspólnoty Kościoła katolickiego - 22,7% jednostek, na których działalność wpłynął COVID-19.
Najczęściej przyjęły one formę wsparcia rzeczowego (60,1%) lub świadczenia usług społecznych (46,4%). Wspólnoty również wspierały odbiorców finansowo (22,5%), czy też modlitwą lub kierowano indywidualną pomoc do osób starszych i samotnych np. poprzez wsparcie w zakupach czy dystrybucję maseczek ochronnych. Najczęściej wsparciem członkowie wspólnot przyparafialnych otaczali osoby indywidualne (76,5%), ale również całe społeczności (np. parafię, osiedle itp. - 43,2%) czy też domy pomocy społecznej (11,1%).
Dane liczbowe
GUS podaje dane z 2018 r., wedle których w Polsce funkcjonowało 65,5 tys. przyparafialnych organizacji Kościoła Katolickiego. Województwami o liczbie tych podmiotów przekraczającej 7,0 tys. były: mazowieckie (7,4 tys.), małopolskie (7,3 tys.) i śląskie (7,2 tys.). Z kolei najmniej tego typu jednostek zlokalizowanych było w województwie lubuskim (1,8 tys.).
W 2018 r., w stosunku do 2013 r., przybyło 6,6% nowych przyparafialnych organizacji Kościoła katolickiego. Najwięcej nowych podmiotów powstało w województwie małopolskim, gdzie nastąpił wzrost ich liczby z 6,6 tys. do 7,3 tys. Relatywnie wysoki wzrost liczby omawianych organizacji odnotowano także w województwie mazowieckim, w którym liczba ta zwiększyła się z 6,7 tys. do 7,4 tys. Jedynym województwem, w którym odnotowano spadek liczby aktywnych przyparafialnych organizacji Kościoła katolickiego, było województwo dolnośląskie (z 4,3 tys. do 4,1 tys.).
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.