Katechetka przyznała się do znęcania nad dzieckiem w szkole i wyraziła skruchę – przekazał w środę PAP rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ks. Przemysław Kaczkowski. Do zdarzeń miało dochodzić w jednej z miejskich szkół podstawowych.
Jeden z rodziców złożył na policji w Kaliszu zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad jego dzieckiem przez katechetkę.
Do zdarzeń miało dochodzić w Szkole Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich w Kaliszu, w klasie z najmłodszymi dziećmi.
„W tej sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające w kierunku znęcania się psychicznego i fizycznego. Sprawę zgłosił jeden z rodziców, ale będą przesłuchiwani wszyscy rodzice innych dzieci” – powiedziała oficer prasowy kaliskiej policji st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Dyrekcja podstawówki - jak przekazała PAP pracownica szkoły – nie będzie wypowiadać się do czasu wyjaśnienia sprawy.
Rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ks. Przemysław Kaczkowski powiedział PAP, że do kurii, jako organu nadzorującego, nigdy nie wpływały skargi na katechetkę ze strony rodziców, nauczycieli i uczniów.
Jak wyjaśnia rzecznik prasowy kurii o sprawie został zawiadomiony ksiądz Jarosław Powąska - dyrektor wydziału katechetycznego, który osobiście skontaktował się z dyrekcją szkoły, z siostrą, która tam katechizowała i z jej przełożonymi.
"Podczas rozmowy siostra wyraziła skruchę i przyznała się do tych czynów. Obecnie przebywa na urlopie zdrowotnym i tak pozostanie do czasu wyjaśnienia sprawy” – przekazał rzecznik prasowy diecezji kaliskiej.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.
Burundyjczycy nie pozwolą się mordować, jak mieszkańcy Republiki Demokratycznej Konga.
Komentatorzy wzywają polityków do zerwania z tradycją Angeli Merkel i zaostrzenia przepisów.