Unia Europejska udzieli Ukrainie większego wsparcia wojskowego - powiedział szef unijnej dyplomacji Josep Borrell dziennikarzom w czwartek, gdy przywódcy UE przybyli na szczyt w Brukseli.
Prezydenci i premierzy państw Unii omówią przede wszystkim najnowsze wydarzenia związane z wojną Rosji przeciwko Ukrainie i dalsze wsparcie UE dla tego kraju. Przedyskutują dalsze sankcje wobec Rosji, sposoby pociągnięcia jej do odpowiedzialności za atak na sąsiada, a także możliwości wykorzystania rosyjskich aktywów zamrożonych w Europie do sfinansowania powojennej odbudowy Ukrainy.
W szczycie ma wziąć udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w środę odwiedził Londyn i Paryż. Według nieoficjalnych informacji, przede wszystkim zwróci się on do przywódców "27" z apelem o większe dostawy nowoczesnej broni dla Ukrainy, w tym artylerii rakietowej dalekiego zasięgu, czołgów, samolotów oraz amunicji.
"Prezydent przyjedzie do Brukseli, by osiągnąć konkretne wyniki. Przede wszystkim chodzi o broń. Potrzebujemy wsparcia Rady Europejskiej, aby przyspieszyć dostawy broni dla Ukrainy" - powiedział w środę dziennikarzom przedstawiciel ukraińskich władz.
Jak dodał, choć Rada Europejska nie decyduje o dostawach broni, a decyzja ta spoczywa w gestii poszczególnych stolic unijnych, to jednak szczyt może wysłać silny sygnał polityczny.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.