Polska przygotowuje się do udziału w akcji pomocy humanitarnej dla Libii, przeznaczy na ten cel przysługujące jej godziny lotu natowskich samolotów C-17 - zapowiedział w czwartek w Lądku Zdroju minister obrony Bogdan Klich.
"Na razie NATO przejęła dowodzenie akcją militarną. Polska w tej akcji - zgodnie z deklaracjami premiera i prezydenta - nie uczestniczy. Przygotowujemy się do udziału w akcji humanitarnej. W tej akcji Polska będzie uczestniczyła m.in. poprzez transport powietrzny, do którego mamy dostęp" - powiedział Klich.
"Zdecydowaliśmy się na to, że Globemastery, których jesteśmy współwłaścicielami, będą mogły wykorzystać polski limit do operacji humanitarnej dla Libii. Ktoś musi wozić ubrania i żywność dla tych, którzy tego potrzebują. Przy pomocy transportu strategicznego, którego jesteśmy współwłaścicielami, będzie można tę pomoc przerzucać do Tunezji, Egiptu, a może i do Libii, jeśli będą odpowiednie warunki po stabilizacji" - dodał.
W czwartek Sojusz Północnoatlantycki przejął dowodzenie operacją wymuszenia przestrzegania strefy zakazu lotów i embarga nałożonego na Libię.
Polska uczestniczy w programie transportu strategicznego SAC, w ramach którego 12 państw należących do NATO lub partnerskich zakupiło trzy ciężkie samoloty transportowe C-17 Globemaster III i wspólnie je eksploatuje. Polska wykupiła 150 godzin lotów rocznie. Jednostka stacjonuje na Węgrzech, w skład załóg wchodzą polscy lotnicy.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.