Joanna Kluzik-Rostkowska apeluje do Jarosława Kaczyńskiego, by wziął udział w państwowych obchodach 10 kwietnia. Ten dzień powinien łączyć, nie dzielić - argumentuje. Rzecznik PiS Adam Hofman odpowiada, że postulatów "współczesnego Palikota" komentować nie będzie.
Kluzik-Rostkowska w apelu skierowanym we wtorek do Kaczyńskiego odniosła się do deklaracji lidera PiS, że nie weźmie udziału w państwowych uroczystościach w pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej, choćby dlatego - jak wyjaśniał - że nie ma daru bilokacji. Kaczyński będzie uczestniczył w obchodach organizowanych przez PiS.
"Apeluję do Pana o wzięcie udziału w oficjalnych uroczystościach państwowych (...) Ten dzień powinien nas wszystkich łączyć, a nie jeszcze bardziej podzielić" - napisała szefowa klubu PJN do Kaczyńskiego.
Zaapelowała też do niego o wzięcie odpowiedzialności za jego sympatyków i niedopuszczenie do wydarzeń, które - jak napisała - "podważą pamięć o ofiarach katastrofy i wspólną dumę z ich, przecież wielonurtowego, dorobku".
Rzecznik PiS Adam Hofman komentując apel Kluzik-Rostkowskiej powiedział: "Nowa strategia klubu PJN - +być jak Palikot+ - obowiązuje. Nie będę komentował współczesnego Palikota".
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.