„Oczywiście, od kiedy zaczęła się wojna, opieka duszpasterska, której potrzebują nasi wierni od swojego Kościoła, nabyła pewnych szczególnych znamion” – wskazuje abp Światosław Szewczuk. Hierarcha podkreśla konieczność coraz lepszego przygotowania kapłanów swojej wspólnoty na odpowiadanie na wyzwania niesione przez rosyjską pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Podczas gdy trwają zaciekłe walki na froncie, a agresor ostrzeliwuje ludność cywilną, tworzą się bowiem liczne głębokie rany.
Zwierzchnik miejscowych grekokatolików zauważa w wywiadzie dla telewizji Zhyve Tv, iż zniszczenia zadawane poszczególnym jednostkom przez wojnę potrafią być nie tylko fizyczne oraz psychiczne, ale także duchowe. W przypadku tych ostatnich ksiądz musi umieć pomóc, a w przypadku poprzednich powinien też wiedzieć, jak nie pogłębiać cierpienia oraz gdzie skierować po bardziej profesjonalne wsparcie. To ważne wyzwanie stojące przed całym naszym Kościołem na Ukrainie – zaznacza hierarcha.
Zobacz też: Inwazja Rosji na Ukrainę. Relacjonujemy na bieżąco
Abp Szewczuk: przygotowujemy program formacji stałej kapłanów, aby każdy z nich był gotowy odpowiedzieć na wyzwania wojny
„Kiedy chodzi o wszystkich naszych kapłanów – czy to o księdza na parafii, proboszcza, wikarego, kapelana wojskowego, kapelana medycznego, kapelana akademickiego pracującego ze studentami, duszpasterza młodzieży – widzimy, że każdy z nich musi teraz przejść przez oddzielny certyfikowany program duszpasterski leczenia ran wojennych. Ponieważ dziś wszyscy jesteśmy ranni. I aby nauczyć się właściwie słuchać oraz rozumieć, co zachodzi w duszy zwykłego Ukraińca w warunkach konfliktu zbrojnego, taki kapłan powinien odbyć niezbędne szkolenie – mówi abp Szewczuk. – W tej chwili jesteśmy już na etapie finalizowania układania takiego programu (…): Komisja Duszpasterstwa Służby Zdrowia współpracuje [tu] z Instytutem Psychologii i Zdrowia Psychicznego Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego. Przedstawimy taki projekt na następnym Synodzie ukraińskich biskupów. I wówczas będzie to jeden wspólny program dla stałej formacji naszego duchowieństwa. I wszyscy nasi kapłani zostaną zobowiązani przejść niezbędne szkolenie, aby skutecznie, poprawnie i, co najważniejsze, z powodzeniem realizować owo duchowe ojcostwo, owo leczenie ran wojennych, które nasz bardzo cierpiący naród ukraiński musi dziś otrzymać od swojego Kościoła.“
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.