W Wadowicach odbyła się gala finałowa XXIII Ogólnopolskiego Konkursu Papieskiego, który w tym roku przebiegał pod hasłem "Wolności nie można posiadać, wolność trzeba stale zdobywać".
Laureaci konkursu wzięli udział w Mszy św., którą w bazylice Ofiarowania NMP w Wadowicach odprawił bp Damian Muskus OFM. Jak zauważył w homilii, zwykle to człowiek zadaje pytania Bogu. - Pytamy Go o sens życia, o to, dlaczego dopuszcza cierpienie, dlaczego nie gasi wojen, dlaczego obojętnie patrzy na krzywdy ludzkie, dlaczego nie uderza gromem w złoczyńców - wymieniał, podkreślając, że najważniejsze pytanie - o miłość - to Bóg stawia człowiekowi. - Od tego, co odpowiemy, na ile szczera i uczciwa będzie to odpowiedź, zależy jakość naszego życia, nasze szczęście i nasza przyszłość - dodał.
Biskup nawiązał do hasła konkursu, którym są słowa wypowiedziane w 1998 roku przez Jana Pawła II do pielgrzymów z Białorusi: "Wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać". - Minęło ćwierć wieku od tego czasu, a słowa te nabierają coraz większej mocy i aktualności nie tylko w kontekście wolności udręczonego totalitarną przemocą narodu. Papież mówił o wolności, która nie jest oczywista jak chleb na stole czy powietrze, którym oddychamy - podkreślał. Jak zauważył, nie chodzi tu o wolność w znaczeniu politycznym. - Chodzi o taką wolność, którą tworzymy w naszych sercach, gdy opowiadamy się po stronie dobra, gdy dobro drugiego człowieka stawiamy ponad nasze osobiste dobro - tłumaczył.
Krakowski biskup pomocniczy podkreślał ponadto, że by odkryć, czym jest prawdziwa wolność, gdzie jej szukać, młody człowiek potrzebuje mądrych i kochających przewodników. - Dla mojego pokolenia, dla pokolenia waszych rodziców kimś takim był święty Jan Paweł II. Dla was to człowiek z odległej historii, tym bardziej więc cieszy wasz udział w poświęconym mu konkursie - dodał.
Jego zdaniem zainteresowanie młodych Janem Pawłem II świadczy o tym, że potrafią iść pod prąd i nie jest łatwo nimi manipulować. - Nic nie zachwiało waszego przekonania o jego wielkości i świętości. Pragniecie poznawać jego życie i naukę, chcecie się dowiedzieć, jakimi drogami prowadził go Bóg i w jaki sposób odpowiadał na pytanie Jezusa: Czy miłujesz mnie? - podkreślał.
Jak dodał, to nie "bezbłędne życie" wyniosło polskiego papieża na ołtarze, ale jego "głęboka wiara, gorliwa modlitwa, miłość do Boga i ludzi, cierpienie znoszone mężnie w łączności z Ukrzyżowanym, oddanie siebie samego pod opiekę Maryi, dzieła miłosierdzia, działania na rzecz pokoju i jedności, a nade wszystko radość ducha i dobroć serca". - Kościół wyniósł go na ołtarze, bo w czasie procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego nie znalazł się nikt, kto udowodniłby, że papież nie kierował się w swoim życiu heroiczną miłością - zaznaczył.
- Jeśli inspiruje was jego osoba, jeśli widzicie w nim przykład godny naśladowania, jeśli chcecie od niego uczyć się trudnej sztuki miłości Boga i bliźniego, jestem przekonany, że będziecie też potrafili w wolności dokonywać takich wyborów, które sprawią, że wasze życie będzie piękne i wypełnione znaczeniem. Bardzo wam tego życzę - zakończył bp Muskus.
Po Mszy św. odbyła się gala finałowa konkursu papieskiego i otwarcie pokonkursowej wystawy. Złożyły się na nią wszystkie nagrodzone i wyróżnione prace, które zostaną także opublikowane w albumie pokonkursowym.
XXIII Ogólnopolski Konkurs Papieski zorganizowały Komenda Główna OHP, Małopolska Wojewódzka Komenda OHP i Hufiec Pracy w Wadowicach. Adresowany był do uczestników OHP oraz młodzieży szkolnej. Na konkurs wpłynęły 643 prace z całej Polski, w tym 326 fotograficznych i 317 plastycznych. Komisja nagrodziła 59 z nich.
"Przyszedł św. Mikołaj do Polaków, ale nie do pracowników handlu"
Nie może być jedynie forum dla krajów, które myślą w ten sam sposób.