Część z demonstrantów, którzy zebrali się w sobotę pod ambasadą Rosji, przeszła wieczorem kilkaset metrów dalej pod Belweder.
Manifestanci skandują "Komorowski won do Moskwy" i "zdrajca Polski Komorowski", a także "dajcie skrzynki, weźcie Bronka", "tu jest Polska, a nie Moskwa".
Wcześniej demonstranci podpalili kukłę Władimira Putina krzycząc "morderca".
Policja dotychczas nie interweniowała.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.