Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział w środę, że zatrzymani w związku z zamachem w mińskim metrze przyznali się do winy. "Przestępstwo zostało wykryte" - powiedział na naradzie ze swoimi współpracownikami, transmitowanej przez telewizję państwową.
Łukaszenka powiedział, że wiadomo już, kto i jak przeprowadził zamach, nie wiadomo jeszcze, dlaczego.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.