Rządowi nie udało się w piątek osiągnąć porozumienia w sprawie polityki przyjmowania uchodźców. Media informują na podstawie źródeł w rządzie, iż oznacza to upadek gabinetu premiera Marka Ruttego.
Wprawdzie nie ma oficjalnej informacji o upadku koalicji, która rządzi krajem od 2017 r., jednak najważniejsze media Niderlandów potwierdzają, że do tego doszło.
Ugrupowania tworzące rząd - liberałowie (VVD), chadecja (CDA), konserwatywna chadecja (CU) oraz socjalliberalna D66 nie mogły osiągnąć porozumienia w sprawie umowy dotyczącej przyjmowania uchodźców.
Napięcia narastały od miesięcy, jednak kryzys nastąpił w czwartek. Premier Rutte domagał się na wieczornym spotkaniu koalicji surowszych zasad łączenia rodzin azylantów. Przeciwnego zdania były koalicyjne partie D66 i CU. Neutralną, choć bliższą premierowi pozycję przyjęła CDA.
Spotkanie zakończyło się bez osiągnięcia porozumienia i zapowiedziano kontynuację rozmów w piątek. One również nie przyniosły rezultatu. "Nie powiodła się ostatnia próba osiągnięcia porozumienia" - napisał dziennik "De Telegraaf".
Oznacza to, że Holandię czekają przyspieszone wybory parlamentarne. Na godzinę 21:30 zapowiedziane jest telewizyjne wystąpienie premiera Marka Ruttego.
Z informacji Holenderskiego Urzędu Statystycznego (CBS) wynika, że w 2022 roku do Niderlandów przybyło 403 tys. imigrantów, o 151 tys. więcej niż rok wcześniej.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.