Wykorzystując doświadczenie z wojny na Ukrainie i ze względu na rosnące zagrożenie ze strony dronów kamikadze, Pentagon testuje nowe sposoby ich niszczenia - poinformował zajmujący się zagadnieniami wojskowości portal Defence News.
Siły zbrojne odpowiedzialne za przeciwdziałanie małym bezzałogowym statkom powietrznym przeprowadziły w czerwcu próby na poligonie Yuma w Arizonie - napisał portal. Zaprezentowano trzy systemy przeciwdziałania dronom. Przedsiębiorstwo Lockheed Martin zaprojektował system, który niszczy drony impulsami mikrofalowymi, sterowanymi drogą radiową.
Przedsiębiorstwo Thales pokazało lekki, naprowadzany laserowo pocisk wielozadaniowy (LMM), który zwalcza cele przy pomocy wybuchowej głowicy wyzwalanej przez zapalnik zbliżeniowy. Rakiety LMM te są używane przez Siły Zbrojne Ukrainy w systemie obrony powietrznej Stormer - napisał Defence News.
Firma zbrojeniowa BAE Systems zademonstrowała system uderzenia precyzyjnego APKWS - naprowadzany laserowo z zapalnikiem zbliżeniowym, który zmienia pocisk w rakietę kierowaną. Jest to zmodernizowana wersja rakiety Hydra, którą ukraińska armia również ma na wyposażeniu.
Pentagon przewiduje, że w 2024 roku będzie miał dodatkowe fundusze, przeznaczone na kontynuację prac nad zdolnością do pokonywania dronów kamikadze - poinformował portal.
Na wojnie, którą Rosja prowadzi z Ukrainą najpowszechniejszymi dronami używanymi przez armię rosyjską są bezzałogowe statki powietrzne Shahed produkcji irańskiej. Rosjanie wykorzystują je do rażenia celów cywilnych.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...