Protestancki kościół św. Idziego w Norymberdze tymczasowo zamknął wystawę zatytułowaną "Jezus kocha" po krytyce z jaką się spotkała. Portal dziennika "Bild" pisze w kontekście tej sprawy o "gejowskiej pornografii" w kościele i przytacza opinię jednego ze zwiedzających, który nazwał ekspozycję "hańbą".
Pastor Martin Brons wyjaśnił w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej kościoła: "Podejmujemy się zadania poważnego potraktowania urazów spowodowanych przez poszczególne obrazy. Jednocześnie naszym zadaniem jest również zapewnienie przestrzeni dla społeczno-politycznych i religijnych wyzwań artystycznych w kosmopolitycznym kościele kultury św. Idziego".
Wystawa była prezentowana od 21 lipca.
Autor prac Rosa von Praunheim (właśc. Holger Bernhard Bruno Mischwitzky) jest uważany za jednego z pionierów politycznego ruchu gejowskiego i lesbijskiego w Niemczech - przypomina "Bild". Zgodnie z ulotką wystawową, ekspozycja pokazywała między innymi męskie pary, które "+odzyskały+ lub nigdy nie straciły ciała, miłości i seksualności jako życiodajnych i dających przyjemność sił istnienia".
Trzy prace zostały umieszczone w chronionym obszarze za parawanem ze względu na "pokazane wyraźne czynności seksualne". Noszą one między innymi tytuły "Papież marzy o miłości" i "Ficken fuer den Frieden" (Pieprzenie dla pokoju) - pisze "Bild".
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.
"Prezydent Trump kieruje się głębokim poczuciem odpowiedzialności za globalną stabilność i pokój".