Niemal 29 tys. mieszkańców Libanu zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów z powodu starć Izraela z ugrupowaniem terrorystycznym Hezbollah - podała Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Zdecydowaną większość z 29 tys. wewnętrznych przesiedleńców stanowią mieszkańcy południa kraju, czyli terenów graniczących z Izraelem. Najwięcej z nich przeprowadza się do krewnych mieszkających w bezpieczniejszych regionach Libanu lub wynajmuje domy i mieszkania na własną rękę - poinformowała w piątkowym raporcie ONZ.
Od 8 października w starciach na granicy zginęło co najmniej 46 członków Hezbollahu i trzech izraelskich żołnierzy. Ponadto czterech cywilów, w tym dziennikarz, straciło życie w Libanie, a jeden cywil w Izraelu.
Wspierany przez Iran Hezbollah zintensyfikował ostrzał w następstwie ataku palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas na Izrael z 7 października i izraelskich ostrzałów odwetowych Strefy Gazy.
Uderzenie Hamasu skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od 21 dni konfliktu zginęło już około 1,4 tys. obywateli Izraela i ponad 7,3 tys. mieszkańców Strefy Gazy.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.