Północną część Strefy Gazy opuściło już od 800 tys. do 1 miliona mieszkańców - poinformował przebywający w Ammanie specjalny wysłannik USA David Satterfield
Zdaniem Satterfielda mimo apeli wojska Izraela, które toczy walki z terrorystyczną organizacją Hamas, na północy pozostało wciąż od 350 do 400 tys. cywilnych mieszkańców Strefy.
Wysłannik przekazał również dziennikarzom, że UNRWA - agencja ONZ przeznaczona do udzielania pomocy Palestyńczykom - ma "dostęp do paliwa w magazynach w Strefie Gazy dla ciężarówek z pomocą, odsalania i szpitali na południu Strefy Gazy" - podał portal Guardian. Satterfield dodał, że nie odnotowano przypadków blokowania lub przejmowania napływającej do Strefy pomocy humanitarnej przez Hamas.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.