Podejrzany o terroryzm Saudyjczyk Abd al-Rahim al-Nashiri skierował do trybunału strasburskiego skargę przeciw Polsce. twierdzi, że był w naszym kraju więziony przez CIA.
- Skala naruszeń wobec tego człowieka jest ogromna: tortury, bezprawne pozbawienie wolności, porywanie przez granice, wydanie do kraju, gdzie grozi kara śmierci (USA, red.), co jest sprzeczne z Europejską Konwencją Praw Człowieka – wyliczył pełnomocnik Saudyjczyka mec. Mikołaj Pietrzak.
Adwokat krytykuje też bezowocnośc polskiego śledztwa w sprawie więzień CIA w Polsce. (Postępowanie jest niejawne. W 2009 r. prokuratura przyznała tylko, że śledczy potwierdzili "kilkanaście lotów na lotnisko w Szymanach".) Dodaje, że jego klient nie zgłasza żadnych roszczeń finansowych, domaga się jedynie wyjaśnienia kwestii legalności jego zatrzymania.
21 kwietnia Pentagon ogłosił nowe zarzuty al-Nashiriego. Amerykanie uważają, że jest on sprawcę ataku na ich okręt marynarki wojennej USS Cole w 2000 r. w Jemenie (zginęło 17 marynarzy). Grozi mu kara śmierci. 46-letni Saudyjczyk został złapany w Dubaju w 2002 r., przewieziony do aresztu w Afganistanie i w Tajlandii. Później miał być więźniem w Polsce.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.